piątek, 29 marca 2024

Wiadomości

  • 12 komentarzy
  • 8604 wyświetleń

Obawy ws. Rail Baltica

Rail Baltica była tematem konferencji prasowej polityków PO, zorganizowanej 21 listopada br. w Białymstoku. Jej powodem była wypowiedź wiceministra rozwoju Jerzego Kwiecińskiego, w trakcie debaty zorganizowanej przed miesiącem w Warszawie przez "Gazetę Polską", na temat rozwoju transportu kolejowego w Polsce.

- My pewnie byśmy nie budowali linii kolejowej, która się w tej chwili nazywa Rail Baltica, bo dla nas z punktu widzenia gospodarczego znacznie ważniejsze są inne połączenia kolejowe w kraju, niż połączenie województwa podlaskiego, które ja bardzo lubię i często jeżdżę, z Warszawą, prawda? Ono nie ma dla nas znaczenia, Podlaskie ma mniej, niż milion ludzi - mówi w trakcie tej debaty wiceminister Kwieciński.


Interpelacja do premier Szydło

W związku z tą wypowiedzią poseł PO Robert Tyszkiewicz skierował we wtorek do premier Beaty Szydło interpelację "w sprawie strategii rządu dla województwa podlaskiego". Pyta m.in. czy to oficjalne stanowisko rządu. Wypowiedź nazywa "skandaliczną".

Wicemarszałek województwa podlaskiego Anna Naszkiewicz mówiła dziennikarzom, że Rail Baltica to inwestycja strategiczna dla regionu nie tylko ze względów gospodarczych, ale i społecznych. Odnosząc się do wypowiedzi wiceministra Kwiecińskiego wyraziła obawę, że po 2023 roku projekt nie będzie realizowany; chodzi o odcinek Ełk-Trakiszki (czyli do granicy z Litwą).


PKP PLK zapewnia, że nie ma zmiany planów

PKP PLK zapewnia, że aktualne są wszystkie, podawane wcześniej plany i terminy związane z modernizacją międzynarodowej linii kolejowej Rail Baltica. Według tych planów, wiosną 2018 r. ma być ogłoszony przetarg na budowę 70 km odcinka Czyżew-Białystok - potwierdził we wtorek Karol Jakubowski z biura prasowego PKP PLK. Jak podawała we wrześniu spółka, prace na tym odcinku mają kosztować ok. 1,6 mld zł i mają być zakończone w latach 2020-2021. Pieniądze pochodzą z UE z programu CEF "Łącząc Europę" (Connecting Europe Facility).

PKP PLK przypominała również wtedy, że gotowy jest odcinek o długości 66 km Warszawa-Sadowne (prace kosztowały ok. 1,5 mld zł), od sierpnia 2017 r. trwają prace na odcinku Sadowne-Czyżew (koszt ok. 1 mld zł). Inwestycje są dofinansowane z UE. PKP PLK planują, że odcinek Sadowne-Czyżew ma być gotowy w 2019 r.

Zastępca dyrektora rejonu centralnego PKP PLK Krzysztof Pietras mówił wtedy także, że budowa Rail Baltica na odcinku od Białegostoku do Ełku jest planowana na drugą połowę 2020 r. Prace miałyby się zakończyć w 2023 r. Dopiero po ich zakończeniu planowana jest modernizacja ostatniego polskiego odcinka Rail Baltica Ełk-Trakiszki. Całość ma być gotowa w 2025 r. - mówił we wrześniu w Białymstoku dyrektor Pietras. (PAP)

 
 

Komentarze (12)

PiS może coś zbuduje po rozkradłoby wszystko do końca! Umieścicie to?

No tak! Najlepiej w podlaskim nic nie robić! Przecież tu się tylko wegetuje! Co za podejście? Jeśli nie wykonamy niezbędnej, brakującej infrastruktury to i nie będzie wzrostu gospodarczego w tym regionie. Na zawsze mamy pozostać Polską B? Czy może przejść na poziom C lub D?

@ Leszcz > pisobolszewia może by zbudowała bo to przecież kierunek wschód tylko że za co jak UE wstrzyma dotacje?

Obawiam się, że do 2025r Unia żadnych pieniędzy nie da dla kraju, który nie przestrzega prawa, łamie konstytucję i ma w d... Komisję Wenecką i Europejską. Wszystkie obiecanki obecnego rządu nie będą miały źródła finansowania.

my mamy pozostac zielonymi plucami Polski i koniec

no i prosze -po buduje w ten sposob zaplecze partyjne-kto tych ludz wybral'czy mjaj zielone pojecie co mowia-dobrze ze jeszcze nie powiedzial ze to wina pis-u'grajewscy sympatycy popierajcie po a niedlugo grajewo bedzie elzbiecinem toz to tylko obok-dlaczego nie odezwal sie zaden z naszych poslow-wstyd?

Nikt wam więcej nie da niż Pis może obiecać.

Kochani, teraz to nikt Wam nie da tyle i nie zrobi tego co PO Wam obieca.

A gdzie w tej sprawie słowo Pani Senator Anders Costy przecież tyle obiecywała i od nas wygrała !

Leszczu:To obecny wiceminister rozwoju w rządzie PiS Jerzy Kwieciński powiedział, że Podlaskie nie ma dla nich znaczenia. Lepsza dla nich ciemnota, bo mają od niej głosy.Podlaskie jest do wycięcia (puszcza) i zaorania.

Większej hipokryzji u tych ludzi z PO to już chyba nie może być. Przypomnę tylko jeden cytat z sławnej restauracji ministra Włodzimierz Karpiński, szef struktur Platformy Obywatelskiej w województwie lubelskim „Ch… tam z tą Polską wschodnią” i tak właśnie robili. Sztandarowym przykładem skandalicznego traktowania naszego regionu przez rządzących jest sprawa tranzytowej drogi Via Carpatia, łączącej północ z południem Europy. Rząd PiS podjął starania, aby inwestycja była finansowana ze środków unijnych i powstała przed 2030 rokiem. Platforma po objęciu rządów walkę o to odpuściła. Premier Tusk skwitował to słowami: – Dzisiaj nie ma najlepszego klimatu w Europie do tego, żeby rozpędzać się z inwestycjami typu Via Carpatia. Na potwierdzenie tego wyjątkowa aktywność europosłów w Parlamencie Europejskim
Polscy europosłowie Jarosław Wałęsa i Julia Pitera wzięli aktywny udział w zablokowaniu budowy ważnej drogi przebiegającej przez Polskę. Skandal wokół Via Carpathia obciąża polityków rządzącej w Polsce formacji. Link https://wpolityce.pl/polityka/224681-polska-zdradzona-przez-europoslow-po-pitera-i-walesa-zadali-smiertelny-cios-via-carpathia-wideo
Mam nadzieję, że ten wpis przez cenzurę e-grajewo przejedzie. Pozdrawiam
ps. jest jeszcze dużo więcej przykładów jak PO dbała o wschód, tylko trzeba się trochę cofnąć a wtedy Ci hipokryci powinni się schować a nie konferencję robić.

To jest typowe dla targowicy obawiają się że coś się uda w Polsce te całe popsl to jest jak tak który zżera Polskę

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.