Były rakiety, są drony, a na dodatek robi się coraz głośniej w okolicach przesmyku suwalskiego. Pytanie dlaczego wszyscy politycy siedzą cicho i udają że to tylko ,,drobne incydenty,,? Człowiek jest prawdziwie zaniepokojony co będzie jutro ?!
 Biuro Podróży
				Biuro Podróży Restauracja
				Restauracja  Pozycjonowanie
				Pozycjonowanie Dom Pogrzebowy
				Dom Pogrzebowy WeselaPrzyjęcia
				WeselaPrzyjęcia CentrumMateriałów
				CentrumMateriałów Pensjonat & SPA Rajgród
				Pensjonat & SPA Rajgród Stomatologia MedycynaEstetyczna
				Stomatologia MedycynaEstetyczna Szkoła Policealna
				Szkoła Policealna  Pracuj.pl
				Pracuj.pl© Copyright 2025, Wszelkie prawa zastrzezone

Wojna to tylko kwestia czasu.
A co? Wcześniej nie bylo?
1.5r minęło zaledwie, a już przeszkadza..
Przecież wojna za naszą granicą, to są przypadki dopuszczalne, były wcześniej, ale nic nie mówili, a teraz to tylko plotkują, aby dużo nagadać do publiki. Przesuwa się bliżej granicy ta wojna,
A Ukraincy 20 i więcej lat zalewają dalej Polskę. Pis dał im wolną Polskę do dyspozycji. Zobaczycie co będzie dalej.
Czy to cisza przed burzą?
bo to sa drobne incydenty i nie ma co panikowac .....
co masz na myśli pisząc "coraz głośniej w okolicach przesmyku suwalskiego" ??
Polityka strachu jest bardzo skuteczna pandemia wojna kataklizmy cały czas jesteś bombardowany negatywnymi informacjami, ale czy masz realny wpływ na tą sytuację ? Wybudujesz bunkier zrobisz zapasy a i tak nie masz gwarancji że przeżyjesz że trafisz w odpowiednie środki bezpieczeństwa adekwatne do zagrożenia. Wyjazd z kraju to też opcja którą wybierze większość w razie faktycznego zagrożenia ;)
ps. w październiku ogłoszą oficjalnie kosmitów
Nie czeka nas najgorsze , Putina nie stać na zaatakowanie kolejnego kraju , konczy mu sie mieso armatnie w postaci rodaków .
Niestety ,ale uważam ,że tak czeka Nas najgorsze ...Na razie Putin nie pójdzie na Polskę ( przez dwa lata może nie więcej ) ,ale myślę ,że tylko dlatego ,że Jesteśmy dużym krajem no i trochę będzie bał się Stanów Zjednoczonych. Moim zdaniem Litwa ,przy tych ćwiczeniach "Zapad 2025' jest najbardziej zagrożonym krajem ...i myślę ,że ich te ćwiczenia dotkną .Niestety .
Droga " Mieszkanko " Uważasz ,że spotkanie Putina w Chinach z tymi wszystkimi dyktatorami do których dołączyły się też Indie ..to było spotkanie na kawkę i dla prasy .To był pokaz siły i pokaz nowego globalnego podziału świata na wschód i zachód .
Dużą rolę w tym wszystkim odegrają Chiny oj bardzo dużą ( Putin nie musi mieć już swego " mięsa armatniego ")
Popieram tu komentarz "Grajewiaka" - " polityka strachu działa bardzo dobrze " przykładem był Covid...tylko u nas politycy milczą a mówią Generałowie w stanie spoczynku .Oni nam mówią prawdę .Politycy milczą bo wiedzą ,że gdyby mówili Nam prawdę to bogaci ludzie ....uciekali by z tego kraju już dziś ..tak jak zrobili to bogaci Ukraińcy .
"Patriota" - też tak myślę jeszcze My naród Polski będziemy płakać przez naród dla którego tak bardzo otworzyliśmy serca i nasze podatki .Historia lubi się powtarzać . ( Niestety )
Małe incydenty __ śmiech ,to jest poważna sprawa ,od przymiarek się zaczyna jak zwykle ,gdzie rząd premier ,pobłażliwy stosunek do wroga , który daje sygnaly__ nieciekawa sytuacja.
1,2 lub 3 drony to moze byc przypadek ale 19 to albo ruscy zabalowali i strzelali gdzie popadnie, albo sprawdzają nasza reakcje .
Nie jest ciekawa sytuacja , atakują Rosjanie kraje NATO,
19 dronow rosyjskich,to już jest atak,a nie przypadek ,to rozpoczęcie małymi krokami wojny hybrydowej,nie oszukujemy się.
Nie przesadzajcie z tą paniką. Rosja nigdy nie prowadzi wojny na 2 fronty. Po 2- nie ma do nas i krajów bałtyckich pretensji terytorialnych. Po 3-Chiny i Indie nie są zainteresowane rozwojem wojny -ze względów gosp. Po 4- kraje Nato przeznaczają na zbrojenia nominalnie 10 razy , a realnie 5razy więcej niż Rosja. Napędzanie strachu jest w interesie lobby zbrojeniowego. Po 45 r. niektórzy Polacy też czekali na IIIwojnę św.
Niektórzy nasi politycy chcą szybko i dużo kupować w USA . Wg. mnie nie jest to w naszym interesie gosp. Spotkanie w Pekinie miało pokazać ,że Chiny mają kilka możliwości rozwijania stosunków gosp. i ,że USA nie może dyktować swoich warunków całemu światu.
Nie bądź taki pewny na 100%,po Put,wszystkiego najgorszego można się spodziewać,jest bezwzględny.
" Obywatel L" Cieszy mnie Twój optymizm i piękne jest to ,że Dajesz taki pozytywny przekaz ......Ale uważam ,że Mylisz się ..w Swoich pozytywnych myślach
( 19 dronów wlatujących w Naszą przestrzeń ,przekraczających Naszą granicę to nie jest przypadek .Myśląc o Chinach i pisząc tu o Chinach miałam na myśli ,że tylko Chiny mogą powstrzymać Putina nikt więcej )
Do Patrioty i Wyborcy2 -a ilu tych Ukraińców jest w Polsce? Chyba przesadzacie z tym zalewaniem .Wykonują u nas wiele uciążliwych prac. Pracują na budowach , w restauracjach, w rolnictwie i w leśnictwie.
Ulegając panice ,zamawiamy z pośpiechem drogi sprzęt woj. za granicą , który okaże się drogi i mało przydatny -np.czołgi. Natomiast trzeba rozwijać obronę powietrzną i wojska dronowe w kooperacji z krajami UE i Ukrainą , USA i nawet z Chinami. Mając dobre kontakty z wieloma krajami będziemy bardziej poważanym krajem również przez USA.
Na 100% człowiek jest tylko pewny , że umrze.
" Obywatel L" nie przesadzamy z tym " zalewaniem " .Byłeś może w ciągu ostatnich trzech lat w jakimś dużym Polskim mieście ???np.Gdańsk,Kraków ,Lublin ,Warszawa .Wsiadając tam to tramwaju szczególnie w Gdańsku nie Słyszysz języka Polskiego czujesz się tak jakbyś był w Ukrainie nie u Siebie w Swoim kraju . Resztę przemilczę ,bo nie chcę tu siać nie daj Panie Boże anty ukraińskich nastrojów.
Z pozostałymi kwestiami w Twoim komentarzu zgadzam się .
W ciągu 3 lat byłem ok.5 razy w Warszawie ,w tym na 2 weselach , chodziłem też ulicami i korzystałem z metra , tramwaju . Słyszalem różne obce języki i mi to nie przeszkadzało . A tak w ogóle to myślę , że dajemy przykład , jak różnić się w sposob kulturalny.
"Obywatel L" - bo różnić się w sposób kulturalny można tylko trzeba chcieć :-) ,wystarczy posiadać wysoką kulturą osobistą .
Miłego dzionka .
Pozdrawiam.
Poczekaj jeszcze trochę,a nie będziesz taki tolerancyjny,albo masz klapki na oczach
Nie zanosi się na pokój, rozwścieczony lew ryczy,czy ktoś go będzie mógł okiełznać.
Do , ,Do O L ''-Dwadzieścia kilka lat temu wielu ludzi też krakało , że jak wejdziemy do UE to rolnictwo upadnie , że cukier będzie b. drogi. Ja miałem inne zdanie i miałem rację. Więc liczę ,że Twoje krakanie nie sprawdzi się.
Nie obejrzysz się ,a palec będzie w nocniku , śmieszny jest twój nadmierny optymizm,powiem ci , że jest źle.
Napewno musimy przeznaczać na zbrojenia -w tym i następnym roku do 180mld , ale nie więcej . w następnych już mniej. Jeśli ktoś uważa , że więcej , to powinien zaproponować , gdzie ciąć.